Oddychanie to pierwsza witalna potrzeba człowieka przed piciem i jedzeniem a mimo tego najbardziej zaniedbywana.
Oddech i głos jest naszą wizytówką, swoistym barometrem dźwiękowym naszego stanu ducha, odzwierciedlającym nasze uczucia: radość, smutek, spokój lub złość. W głosie słyszy się natychmiast wszelkie zmiany nastroju.
W momencie chronicznego spięcia, stresu, zaciskają się szczęki oraz mięśnie krtani. Oddech staje się płytki i krótki przez co jakość naszego głosu ulega zmianie. Głos może stać się matowy, może utracić swoja nośność lub tez może całkowicie ochrypnąć.. Mowa a zarazem komunikowanie się z otoczeniem jest w takiej sytuacji utrudnione. Ciężkie przeżycia mogą także wpłynąć na oddech i głos zmieniając tym samym jakość naszego życia. Kiedy mówienie łączy się z dużym wysiłkiem, nie możemy swobodnie komunikować się werbalnie. Odsuwamy się często od życia, tracimy głos w rodzinie, w społeczeństwie, nikt nie chce nas wysłuchać.
Praca nad głębokim oddechem to pierwszy akt miłości jaki sobie ofiarujemy, gdyż beneficjentem korzyści płynących z tego oddechu jest jedynie osoba, która go praktykuje.
Szczęka, przepona i mięśnie brzucha uwalniają się od wszelkich napięć. Rozluźniając się , umożliwiają swobodny przepływ powietrza , obfite dotlenienie organizmu, poprawę koncentracji oraz kreowanie uczucia spokoju i zaufania do siebie.
„Każdy Człowiek wyraża się poprzez głos i oddech pozostawiając kreatywny ślad w historii”